Jesienią marka Maybelline New York zaprezentowała nową kolekcje kosmetyków, utworzonych w kolaboracji z jedną z najbardziej poszukiwanych modelek nowoczesności Gigi Hadid.

Oto jak opisuje kolekcję kosmetyków producent:

"Ekskluzywna linia kosmetyków stworzona przez markę Maybelline New York w kolaboracji z supermodelką Gigi Hadid. Zainspirowana burzliwym stylem życia na Wschodnim i Zachodnim wybrzeżu, Gigi stała się twórcą dwóch zupełnie różnych, ale takich kuszących i nieprzewidywalnych kolekcji: EAST COAST GLAM i WEST COAST GLOW."

Recenzja na kolekcję kosmetyków od Maybelline x GigiHadid

  • Paleta cieni West Coast Glow Eyeshadow Palette (+ skośny pędzelek)

kolekcja maybelline x gigi hadid

Paleta obejmuje sześć odcieni różnych tekstur – matowej, satynowej i z brokatem. Cienie pięknie komponują się ze sobą i nadają się dziewczynom jak z zimnym, tak i z ciepłym kolorem skóry. Ja szczególnie upodobała odcienie z brokatem: migotanie u nich jest bardzo wyraźne, ale i dość delikatne. A oto z głębokimi odcieniami jak brązowy było ciężko: nanosząc suche cienie ich pigment praktycznie nie jest widoczny. Jeśli nakładać cienie na mokro pędzlem i na bazę, kolor staje się bardziej wyraźny, ale wciąż nie tak intensywny jak w opakowaniu.

kolekcja maybelline gigi hadid

Przy tym paleta ma więcej zalet niż wad: uniwersalna paleta kolorów, różnorodność wykończeń i stylowe matowe opakowanie. A jeszcze paleta jest bardzo lekka i mała: praktycznie mieści się na dłoni, a więc zmieści się w torebce najbardziej skromnych rozmiarów.

Warto przeczytać również:

Nowości kosmetyczne na kwiecień 2018

10 pomysłów na delikatny makijaż ślubny 2018

Zrobić makijaż najlepiej za pomocą skośnego pędzla – taki w kolekcji Gigi też jest. Pędzel ma bardzo miękkie włosie i wygodny kształt, dzięki czemu cienie bardzo łątwo można blendować.

Cena palety: 85,99 pln

Ocena zestawu: 4/5

  • Szminka Maybelline x Gigi Hadid East Coast Glam w odcieniu GG10 Taura

Przez długi czas była przekonana w tym, że wariacje na temat nude w szminkach zupełnie nie mój temat, ale zdecydowałam się sprobować zaprzyjaźnić się z tą gammą i wybrałam odcień szminki z kolekcji GiGi X Maybelline – GG10 Taura. I trafiłam w dziesiątke: prawdziwy beżowy z lekkim różowawym odcieniem – to, czego potrzebuje każda blondynka z zimną skórą. Do konsystencji i zapachu nie mam pretencsjii, ale trwałością te szminki się nie cieszą – raczej na czwórkę.

Ocena szminki: 4/5

Cena produktu: 49,99 pln

  • Rozświetlacz od Maybelline x GigiHadid Strobing Lifting

Jednym z produktów w tej linii kosmetyków jest płynny rozświetlacz. Uwielbiam rozświetlacze z cząstkami brokatu  – w ostatnim czasie to właśnie one nadają mojej twarzy świeży wygląd po snu. Płynny rozświetlacz z kolekcji East Coast Glam też mi się bardzo spodobał: lekki, z niewielką ilością brokatu, dobrze zachowuje się jako baza pod makijaż. Doskonała opcja jak dla wieczorowego, tak i do dziennego makijażu, a do tego w bardzo ładnym opakowaniu!

Ocena roświetlacza: 5/5

Cena produktu: 59,99 pln

Jeszcze kilka popularnych produktów z kolekcji Maybelline x GigiHadid

  • Kredka do powiek East Coast Glam Gel Eyeliner

Eyeliner ma cienki pędzelek w formie pisaka z zaostrzonym wierzchołkiem, w miarę miękki i elastyczny, który pozwala idealnie narysowa jak najbardziej subtelne, tak i imponująco szerokie linie. Z tym produktem bardzo łatwo można wyprowadzić piękny zaostrzony czubek kreski. A oto trwałość narzędzia pozostaje do życzenia. Zaznaczam, że mam bardzo tłuste powieki i praktycznie każde, oprócz środków z linii profesjonalnych, kosmetyki z czasem pozostawiają nadruk na górnym wieku – trzeba stale monitorować makijaż i robić korektę linii w ciągu dnia. Jednak uważam, że każdy eyeliner ma być w miarę trwały.

Ocena eyelineru: 3/5

Cena produktu: 45,99 pln

Warto przeczytać również:

MET GALA 2018: Jak powstała sukienka Versace dla Blake Lively

Idealne zapachy damskie na lato 2018. Znajdź swój unikalny aromat

Koreańskie oczyszczanie twarzy - poznaj sekret urody koreanek

  • Tonująca baza pod makijaż East Coast Glam Tinted Primer

Moje pierwsze wrażenie, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam odcień narzędzia: "To nie dla mnie, jest zbyt ciemny" . Jednak, testując środek, byłam miło zaskoczona efektem. Ciemny odcień w magiczny sposób zniknął podczas wcierania produktu w skórę, więc można śmiało powiedzieć, że primer dostosowuje się do koloru skóry. Primer wchłania się w ciągu kilku sekund, i nie jest wyczuwalny na skórze. Szczególne niedoskonałości skóry nie ukrywa, ale wyrównuje kolor twarzy, tworząc bardzo świeży, wypoczęty wygląd z lekkim efektem opalizny, jakby właśnie wróciłam z nad morza.

Ocena bazy pod makijaż: 5/5

Cena produktu: 69,99 pln

Podsumowując opinię o kolekcji Maybelline x GigiHadid

Powiem szczerze i od siebie osobiście: kolekcja Maybelline x Gigi Hadid raczej mnie rozczarowała, niż oczarowała. Tak, różowe opakowanie jest bardzo ładne, ale globalnych nowych wzorów i tekstur tu nie ma. Najprawdopodobniej większość produktów już widziałyśmy w stałym asortymencie marki — po prostu w klasycznym wystroju, bez słów Gigi Hadid na opakowaniach. Również z powodu tego samego imienia wzrosła cena na odpowiednie produkty, co nie jest zaskakujące.

Jednak znalazłam kilka środków z kolekcji, które mi się naprawdę spodobały. Kupować czy nie — zadecydujcie sami. Może warto poszukać w stałym asortymencie marki odpowiedniki (a na pewno one są). Albo można pocieszyć siebie pięknym opakowaniem kolekcji.

A co ty myślisz o tej kolaboracji? Czy warto twoim zdaniem kupować kolekcję kosmetyków od Maybelline x GigiHadid?